Satelita EagleEye ma problemy z łącznością. Creotech wydaje oświadczenie
Firma Creotech Instruments poinformowała o problemach z łącznością z satelitą EagleEye, który został wystrzelony niecałe 2 tygodnie temu. Jest to największy jak dotąd i najbardziej zaawansowany polski satelita w historii.
Przypomnijmy, że satelita EagleEye został wyniesiony 16 sierpnia na pokładzie rakiety Falcon 9 z bazy sił kosmicznych Stanów Zjednoczonych w Kalifornii. Po udanym starcie satelita odseparował się od rakiety. Niestety dwa dni później zostały zidentyfikowane problemy z łącznością dwustronną z satelitą. "W wyniku analizy przeprowadzonej w dniu 25 sierpnia 2024 r., problemy te uznano za trwałe. Zidentyfikowano dwa najbardziej prawdopodobne powody ich wystąpienia – niedokładność w określeniu pozycji satelity, skutkującą błędnym pozycjonowaniem anteny naziemnej służącej do komunikacji, lub niedobór mocy elektrycznej na satelicie. Po zidentyfikowaniu problemów, dla obu powyżej wskazanych scenariuszy aktualnie wprowadzane są środki naprawcze" - czytamy w oświadczeniu firmy Creotech.
W oświadczeniu poinformowano, że od początku misji EagleEye przeprowadzono podstawowe testy większości podsystemów platformy, w tym przeprowadzono około 50% testów przewidzianych w ramach prac w przestrzeni kosmicznej nad platformą HyperSat.
Jak informuje spółka, rozpoczęto już wdrażanie środków zaradczych i w najbliższym czasie będzie prowadzić intensywne prace w celu trwałego odzyskania łączności z satelitą i rozwiązania problemów.
"Ustalenie orbity satelity realizowane jest z podmiotami zewnętrznymi specjalizującymi się w takich działaniach. Wydaje się obecnie, że ten problem w ciągu kilku następnych dni może być rozwiązany. Problem z niestabilnością zasilania jest poważniejszy, jednak platforma HyperSat została tak zaprojektowana, aby system nawet w krytycznym stanie zasilania mógł uruchomić wewnętrzny restart i rozpocząć transmisję danych. Kwestię odgrywa tutaj czas, który związany jest z oczekiwaniem na naładowanie baterii w nieoptymalnych warunkach ustawienia względem Słońca. Pełne zrozumienie problemu wymaga również prac z naziemnym odpowiednikiem satelity EagleEye, którym dysponuje spółka (czyli FlatSat)" - czytamy w oświadczeniu.
Creotech podkreśla także, że "EagleEye jest satelitą prototypowym, obdarzonym niepewnością działania, a sama procedura „recovery” jest obdarzona ryzykiem, co w tej branży jest naturalne. Niemniej już teraz testy platformy HyperSat w ramach misji EagleEye przyniosły Creotech Instruments S.A. bardzo dużo informacji i pozwoliły przetestować praktycznie wszystkie krytyczne elementy platformy oraz znaleźć obszary, które należy w przyszłości poprawić. Spółka traktuje misję EagleEye na tym etapie jako duży sukces".