GIG pisze do prezydentów i starostów

Geodezyjna Izba Gospodarcza wystosowała list do prezydentów i starostów w sprawie likwidacji nielegalnych opłat w ośrodkach dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej.
List GIG jest protestem przeciwko nielegalnemu ustalaniu cen i pobieraniu opłat za czynnośći geodezyjne i kartograficzne. Zdaniem geodetów brakuje podstaw prawnych do pobierania opłat z tego tytułu. Z tego powodu firmy geodezyjne pozywają Skarb Państwa reprezentowany przez starostę lub prezydenta miasta. Obecnie szacuje się, że roszczenia firm w całym kraju wynoszą kilkaset milionów złotych. W pierwszych z nich zapadły prawomocne orzeczenia przyznające rację geodetom.
W liście podpisanym przez pełniacego obowiązki prezesa GIG Bogdana Grzechnika czytamy m.in.:
"...najbardziej bulwersuje jest rozpowszechniona w ostatnich latach praktyka, która nie ma nic wspólnego z praworządnością, polegająca na tym, że w wielu miastach (powiatach), bez żadnych podstaw prawnych na różnym szczeblu (Rady Miasta (Powiatu), prezydenta (starosty), dyrektora lub z-cy dyrektora ośrodka dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej) wydawane są cenniki, w oparciu o które pod rygorem niezaewidencjonowania i niewydania firmie geodezyjnej opracowań przeznaczonych dla inwestorów, pobiera się te bezprawne opłaty. Niektórzy starostowie uzasadniają wydanie tych cenników faktem, że w rozporządzeniu pominięto szereg czynności np za sporządzenie kopii czy aktualizację mapy zasadniczej. W cenach ustalonych rozporządzeniem mieszczą się wszystkie koszty także koszty kopii map a głównym celem ustalenia w/w opłat było zapewnienie środków na bieżącą aktualizację zasobu, a więc także na aktualizację mapy zasadniczej. Nie ma też żadnych podstaw, aby uzyskane kwoty przeznaczać na inne cele a niestety jest to praktykowane. Opisane tak naprawdę, dowolne opłaty spowodowały, że w sytuacji, w której znacznie spadły ceny za prace geodezyjne, tzw. "koszty urzędowe" przekraczają wszelkie rozsądne wielkości w stosunku do kontraktowej wartości prac...".
"...Na zakończenie chcemy zwrócić Państwa uwagę, że wytworzoną przez nas dokumentację geodezyjno - kartograficzną o ogromnej wartości przekazujemy do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego zupełnie za darmo. Natomiast za chwilę, wykonując kolejną pracę, za skorzystanie z tej naszej dokumentacji jesteśmy zmuszeni do płacenia kolejnej daniny. Przyznacie Państwo, że system ten nie ma nic wspólnego z gospodarką rynkową."
Pełna treść listu dostępna jest na stronie GIG
Źródło: GIG